Tuesday, September 16, 2008

WELCOME GALS AND BOYZ! WITAJCIE KOCHANI!


So here it is my darlings, our virtual memoirs of our up-coming travel adventure...We'll do our best to keep y'all posted on our happenings, stories and updates while we're exploring the fascinating lands of 21 countries spread over four different continents (if everything goes according to plan that is...). We'll share few most memorable pictures too... It'll have to be a bilingual blog so all my folks in my homeland can read it too. Can't wait to get Leslie to write few words in Polish by the way:-) It's only 5 sleeps away now...both scary and extremely exciting. So do drop us a virtual visit please whenever you catch a spare moment. Wish us luck

Przem & Les

Oto i jest nasz oficjalny blog, ktory juz wkrotce przemieni sie w nasz wirtualny pamietnik pelen opowiesci, nowinek, przygod i anegdot zwiazanych z nasza podroza. Plan jest dosc ambitny bo rozposciera sie po 21 krajach na czterech kontynentach swiata. Taka roczna ucieczka z europejskich luksusow, spelnienie jednego z najwiekszych naszych marzen. Pisadlo bedzie sie odbywalo dwujezycznie, kto wie moze nawet i Leslawa namowie na kilka slow po polsku a co! Wyruszamy w niedziele, ja delektuje sie ostatnim dniem w rodzinnych pieleszach, a juz za 5 dni cala naprzod ku nowej przygodzie, taka gratka nie zdarza sie co dzien... (po czym powinno nastapic rytualne odtanczenie "Meluzyny" a la Malgorzata Ostrowska ale o to poprosimy moze juz Marynie...). Zagladajcie w wolnej chwili, sprawdzajcie jak sie nam wiedzie i prosze odzywajcie sie przez calusi rok. Duza buzka

Przemyslaw & Leslaw

17 comments:

Jadziadzia said...

Kochani!!!
Jeszcze nie wyjechaliscie a juz WAS tak bardzo brakuje. Tesknota sciksa serducho a w gardle powstaje klucha, wciskajaca jednoczesnie lzy do oczu. Nie bylo mi tak ciezko przy pozegnaniu z Wami jak teraz przy napisaniu tych kilku slow.
Wiedzcie jedno. Bede sledzila wszystkie Wasze loty, kroki, tance i swawole, na ktore oczywiscie mi (nam) pozwolicie...
I pamietajcie, ze bez wzgledu na wszystko bede na Was czekala od niedzieli 21.09.2008 do byc moze niedzieli pewnego wrzesnia 2009.
A po powrocie ojjj bedzie sie dzialo...
TRzymam kciuki. Przezyjcie jedna z najwiekszych przygod WAszego mlodego zycia i wracajcie cali i zdrowi, zeby nam potem o tym wszystkim opowiedziec.
Sciskam i caluje kazdego z osobna.
Wasza Jadziadzia.

Unknown said...

No i wynoszom sie z europy w daleki swiat.Rodzicki z Wadowic pierwszy raz sa na BLOGU wedrownikow.

lovebug said...

yipeeeeeee, cant wait to start the world tour......
talk to you later xxxxx

Felix said...

hola amigos! I'm keeping my fingers crossed! Będę monitorować i życzę Wam wspaniałej, cudownej podróży pełnej przygód i dobrych ludzi!

Unknown said...

Mocno trzymamy kciuki za powodzenie w realizacji ambitnych planow.Dobrych ludzi na trasie ,jak najmniej niemilych niespodzianek,dbania o siebie nawzajem,pieknych wrazen,intuicji,rozsadku,wiary,ograniczonego zaufania do ludzi i sytuacji,realnej oceny wlasnych mozliwosci,POWODZENIA!!!pozdrowienia dla calej czworki!!rodzice

Unknown said...

Kochani,
wy juz gdzies w chmurach.. tesknimy ogromnie i trzymamy kciuki za pomyslny przebieg calej wyprawy, wracajcie szczesliwi i zdrowi...czekamy na zdjecia i wiesci z kazdego zakatka swiata muchos besitos od Davilow:)

Anonymous said...

Ciocia Matiola
Przemciu zyczymy udanych podrozy!
Bedziemy na biezaco sledzic przebieg waszej eskapady caluski od rodzinki z Fircowskiego

Kamila Lewicka said...

Ale piękny pomysł!!Życzę fantastycznych wrażeń, przygód i ludzi.Niech Wam się spełni to co planujecie i JESZCZE WIĘCEJ!:)
POZDRAWIAM serdecznie!
Kamila Lewicka

mariemarie said...

Buu... byly lzy wczoraj byly... dla nas wszystkich to tez calkiem nowy etap: Dublin bez Przema i Lesia. Ale bedzie wirtualnie, kolorowo, usmiechowo, bo przeciez "swiat sie smieje, swiat sie smieje" :-)

ech, juz zazdroszcze tym wszystkim szczesciarzom, co Was na swej drodze spotkaja :-)

Kisu kisu, M.

Wgtn Wall Street said...

Just realised that you would have embarked on on your world domination tour already! How Exciting!!!!

Have fun my lovelies!

Jay xx

Agnes said...

Zabki!
3mam kciuki za Wasza wedrowke q przygodzie! Podziwiam pomysl i odwage wielka... Zarazcie ta pozytywna energia swiat caly, wielki, kolorowy...

:* buziaki agnesowe

Unknown said...

happy day!

KeL said...

CAIRO-GUYS!!How's tricks?? Delighted to follow ur blog-impressions! Sending u da best vibes & wishing u tones of unbelievable adventures! Will follow ur world steps smiling from BCN :)))

Endless besitos para el FUNTASTICO SHREM y su chico LES!!

KeL

Unknown said...

Z ZAPARTYM TCHEM PRZECZYTALISMY PIERWSZE OBSZERNE RELACJE I TO W JAKIM STYLU!! JAK ZWYKLE NAPISANE!! ZAPACHNIALO ORIENTEM TAK LUBIANYM NA POPRZECZNEJ. CIESZYMY SIE RAZEM Z WAMI I PODZIELAMY ZACHWYT. ADRESY BLOGA I PICASA PRZEKAZEMY BLISKIM. TRZYMAMY KCIUKI DALEJ MOCNO. BUZIAKI DLA UCZESTNIKOW WYPRAWY.
RODZICE.

Anonymous said...

Przemciu:) Och jak tam jest cudownie...
Ciepły piasek, gorące słońce, bezchmurne niebo, mili kelnerzy, Przystojni podroznicy...
Chciałoby sie tam byc...Caluski od rodzinki z Fircowskiego

Unknown said...

U nas na Poprzecznej wszystko ok mamy nadzieje ze u Was tez.Usciski i buziaki.

Unknown said...

Pozdrawiamy Jadziadzie gratulujemy cennych komentarzy!rodzice z Poprzecznej